Nasz apartament był niesamowity, dwunaste piętro, w centrum Seulu. Mieliśmy cztery pokoje z kuchnią i łazienką. Cały był w spokojnych kolorach bieli i brązu ze srebrnymi dodatkami. Urządzony nowocześnie. Miałem pokój z Jackiem. Na środku stał stół, prawdopodobnie miał służyć jako stanowisko pracy, na którym było kilka brązowych i srebrnych świeczek. Mieliśmy dwa dwuosobowe łóżka w przeciwnych rogach pokoi, poza tym było standardowo, dwie szafy, kanapa, fotele itd.
Fakt, że na przeciwko mieszka trzynaścioro najbardziej utalentowanych i najprzystojniejszych koreańczyków przyprawiał mnie o dreszcze. Zastanawiałem się co zrobię, jak któregoś z nich spotkam. Bałem się, że zniechęcę ich do siebie. Chciałbym mieć dobry kontakt z moimi sąsiadami dlatego postanowiłem udawać, że nie wiem kim są. Plan idealny? Przekonamy się.
Fakt, że na przeciwko mieszka trzynaścioro najbardziej utalentowanych i najprzystojniejszych koreańczyków przyprawiał mnie o dreszcze. Zastanawiałem się co zrobię, jak któregoś z nich spotkam. Bałem się, że zniechęcę ich do siebie. Chciałbym mieć dobry kontakt z moimi sąsiadami dlatego postanowiłem udawać, że nie wiem kim są. Plan idealny? Przekonamy się.
Bardzo fajnie się zaczyn. Czekam na następne rozdziały! Przy okazji robię sobie reklamę i zapraszam na www.eunjunior.blogspot.com ^^
OdpowiedzUsuńnooo jak pieknie :**
OdpowiedzUsuńSuJu <3
OdpowiedzUsuńFantastycze opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńopowiadanie świetne
OdpowiedzUsuńdawaj więcej..xD !!
OdpowiedzUsuńJakie wyśmienite :O CHCĘ JESZZCE! xD
OdpowiedzUsuńKocham Twoje Opowiadania !! <33
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na ciąg dalszy ;*
OdpowiedzUsuńfajna i ciekawa nota :P
OdpowiedzUsuńkiedy następna część . ? ^^
OdpowiedzUsuńwidzę fascynacje Azją <3
OdpowiedzUsuńJesteś genialny. Napisz książke! :) zamawiam pierwszy egzemplarz :D
OdpowiedzUsuńDobre, bo zaczyna się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńInteresujący i wciągający wstęp:] Więcej akcji i romansu...please:D:D i tak wiesz, że kocham Ciebie i Twoją twórczość;]
OdpowiedzUsuńJak obiecałam, że pokomentuję, to to robię ♥ Wstęp bardzo mi się podoba, nawet nieźle przemyślałeś motywy wyjazdu, więc nie bierze się on ni z gruszki, ni z pietruszki. Masz naprawdę dobry styl, nie męczysz ludzi, tylko coraz bardziej i bardziej zaciekawiasz.
OdpowiedzUsuńMój Elfik ślicznie pisze *tuli*